Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gdziezjesc.info Mistrz nad mistrzami

Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 10025
|
Wysłany: Czw Paź 19, 2006 12:11 pm Temat postu: Kuchnia Staropolska U Babci Maliny - Sarbinowo |
|
|
Adres:
ul. Nadmorska 108 76-034 Sarbinowo
Opis: Restauracja - TAWERNA nad morzem, pomiędzy Koszalinem a Kołobrzegiem. Czynne w okresie letnim od 15 czerwca do 15 września. Kuchnia Staropolska preferująca dania sprawdzonych receptur kuchni polskiej. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Google Sponsor

|
Wysłany: Czw Paź 19, 2006 12:11 pm Temat postu: Przerwa na reklamę |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
majku Gość
|
Wysłany: Wto Sie 16, 2011 7:41 pm Temat postu: Trauma |
|
|
Rzadko pisze opinię na temat odwiedzonych miejsc, ale dzisiejsza wizyta u Babci Maliny w Sarbinowie była wręcz traumatyczna.
Niestety nie polecam. Obsługa nieuprzejma!
Wchodząc do restauracji przeczytaliśmy na tablicy, że danie dnia to prócz zupy pieczarkowej zawiera ono także gotowane pierogi z kapustą i grzybami. Nie zwróciłem uwagi, że przy barze, było napisane, że pierogi są smażone. Gdy otrzymaliśmy pierogi smażone i zwróciłem uwagę Pani wydającej posiłki, że pierogi miały być gotowane. Ofukała mnie i stwierdziła, że koleżanka, która pisała informację przy wejściu się pomyliła i już to poprawia, a ja zamawiałem przecież danie dnia, w którym są pierogi smażone.
Przy czym należy zauważyć, że pierogi smażone smakowały jak odsmażane po raz kolejny - ciasto twarde przypalone i "gumiaste" zarazem. Nadzienie pierogów w żaden sposób nie przyprawione - wcale nie zdziwiłbym się, jakby mi ktoś powiedział, ze to były pierogi z mrożonek np.: Nordis lub Hortex.
Gdy poprosiłem, aby jedną porcje zupy pomidorowej zamawianej dla dwójki małych dzieci (3 i 4 lata) rozlano mi na dwie miseczki Pani poinformowała, że jedyne co ona może zrobić to dać mi dwie miseczki i z resztą muszę poradzić sobie sam. Dodatkowo, wszystkie zupy i drugie dania podano jednocześnie - bo jak się dowiedziałem od obsługi nikt nie będzie czekał, aż klient zje zupę (zwłaszcza klient z małymi dziećmi).
Niestety mam po dzisiejszej wizycie (mojej pierwszej i ostatniej w tym miejscu) wrażenie, że w tej restauracji obsługa postępuje jakby klient im przeszkadzał: "Gościu drogi przyjdź w nasze progi, zamów, zapłać, a później wpieprzaj i spieprzaj..."
Zdecydowanie nie polecam, chyba, że ktoś ma ochotę pójść, by przekonać się co to znaczy, że jedzenie staje ością w gardle - mi dziś stanęło i żałuję, że dałem się skusić reklamie, która jest naprawdę pomysłowa.
PS. Placyk zabaw dla dzieci przystosowany tylko i wyłacznie dla dzieci do lat 4, starsze dzieci nic tam ciekawego nie znajdą. Wejście na drugi poziom zamknięte, mimo że restauracja reklamuje, że dzieci będą mogły udać się na poszukiwanie skarbów pirackich. Ponadto restauracja ta reklamuje się jako czynna od godziny 13:00, ale o 13:15 powiedziano nam, że jeszcze nie jest otwarte i zapraszają za około 20 minut... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Romek i Romka Gość
|
Wysłany: Czw Wrz 20, 2012 8:55 am Temat postu: babcia malina Kraków ul. Sławskowska |
|
|
byliśmy ostatnio u Babci na sławkowskiej w Krakowie. Zamówiliśmy placki po węgiersku oraz pomidorową i herbatkę, która była z tych "dań" najlepsza. Gulasz odgrzewany ze starego tłustego mięsa, placki przypalone, zupa pomidorowa jak nie pomidorowa, doprawiona dużą ilością chyba mąki, a łyżka po włożeniu do niej nagle zrobiła się czarna - chyba jakaś reakcja chemiczna ;. Ponadto nie było widać co się je, gdyż w knajpie jest ciemno jak w bunkrze i nie ma to nic wspólnego z tymi zdjęciami bardzo jasnego wnętrza na ich stronie www i tak naprawdę nie widać co się znajduje na talerzu. Nie polecamy kuchni Babci Maliny |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasia9151 Nowy

Dołączył: 21 Sie 2015 Posty: 1
|
Wysłany: Pią Sie 21, 2015 11:16 am Temat postu: Kuchnia Staropolska u Babci Maliny Sarbinowo |
|
|
przeczytałam opinię klienta z 2006 roku i niestety do dnia dzisiejszego nic się u Babci Maliny w Sarbinowie nie zmieniło. Klienci nadal są traktowani jak zło konieczne. A jeśli ktoś zwróci obsłudze uwagę, że coś jest nie tak, to zostaje jeszcze ochrzaniony, bo przecież oni są zajęci i mają tez inne rzeczy do roboty. Kolejka posuwa się ślimaczym tempem, bez względu na to czy chce się zamówić jedzenie, czy napoje. Pan przyjmuje zamówienia a Pani obok się przygląda, jak On to robi. Pomimo takiego tempa przy przyjmowaniu zamówień, pomyłki w wydawaniu dań na porządku dziennym.
Poszliśmy z dziećmi wieczorem, bo poinformowano nas, że od 20ej do 21ej będą puszczane piosenki dla dzieci. Owszem o godzinie 20.15 Pan puścił "Kaczuszki" i tyle było piosenek dla dzieci. Kiedy moje dzieci spytały Pana dlaczego nie ma piosenek dla dzieci, to stwierdził, że puszcza to co ma i w ogóle to On nie ma takiego obowiązku, tylko to jest Jego dobra wola. Cóż reklamę można sobie postawić, ale czy jest zgodna z rzeczywistością to już inna para kaloszy. Jeśli ktoś chce na urlopie spędzić czas miło, to Tawerny u babci Maliny w Sarbinowie nie polecam. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|